WIADOMOŚCI

Raikkonen może nie wystartować w GP Singapuru?
Raikkonen może nie wystartować w GP Singapuru?
Przed sesją kwalifikacyjną do GP Singapuru pojawiły się obawy o udział w niej Kimiego Raikkonena, który narzeka na ból pleców.
baner_rbr_v3.jpg
Fin problemy z plecami miał już wczoraj podczas treningów. Dzisiaj „rano” objawy te nasiliły się co wzbudziło obawy o jego start w GP Singapuru.

Po wizycie u lekarza, który zdiagnozował problem na tle nerwowym, Raikkonen i zespół postanowili, że Fin weźmie udział w czasówce, jednak nie jest pewne czy we wszystkich jej częściach.

Istnieje szansa, że Raikkonen wyjedzie na tor tylko w Q1, aby zakwalifikować się do wyścigu i powróci do hotelu, aby odpoczywać przed wyścigiem.

Jeżeli Raikkonen weźmie udział w kwalifikacjach, jednak nie zdecyduje się na start w Grand Prix, zespół Lotusa nie będzie mógł wystawić kierowcy rezerwowego.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
beltzaboob

21.09.2013 15:01

0

ojojoj, biedactwo...na tle nerwowym. kurde, dziadek się robi.


avatar
saint77

21.09.2013 15:06

0

prawdopodobnie chodzi o tło neurologiczne. Plecy z nerwów nawet kobiet nie bolą:)


avatar
Michael Schumi

21.09.2013 15:15

0

Chyba, że jakaś laska nieumiejętnie drapała go po plecach :)


avatar
saint77

21.09.2013 15:16

0

Może Ferrari urządziło mu imprezę dla rozluźnienia.


avatar
RyżyWuj

21.09.2013 15:31

0

Może szantażuje ekipę o zaległą kasę ;) Jak nie zapłacą do jutra, to nie pojedzie w GP.


avatar
Michael Schumi

21.09.2013 15:41

0

A właśnie: ile mniej więcej Lotus wisi Kimiemu?


avatar
RyżyWuj

21.09.2013 15:48

0

@6 Kilkanaście milionów EUR.


avatar
Martitta

21.09.2013 15:52

0

Trzymaj się Kimi...


avatar
silvestre1

21.09.2013 16:57

0

Nie ma ludzi nie zastąpionych, Raikkonen chyba coś o tym wie.


avatar
verer

22.09.2013 09:03

0

Starosc nie radosc


avatar
pees

22.09.2013 09:57

0

do szyderców: chyba nie wiecie jakie mieć można bóle na tle nerwowym, widziałem gościa którego od stresu wprost powykręcało... mnie też kiedyś dopadł nerwoból i nie życzę wam tego...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu